„Nadszedł czas, aby zrozumieć, że przyroda bez człowieka będzie istniała, ale człowiek bez przyrody nie”, powiedział swego czasu Arystoteles. Obecnie stwierdzenie to wydaje się być bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej.

 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 
 
Z raportu „Living Planet Report 2018” autorstwa organizacji WWF wynika, że liczebność populacji ryb, ptaków, ssaków, płazów i gadów spadła aż o 60% w zaledwie 44 lata. Coraz mniejsza globalna bioróżnorodność to efekt działalności człowieka i nieustannie rosnącej konsumpcji. Jednocześnie klęski żywiołowe wciąż zbierają śmiertelne żniwo i stanowią ogromny problem szczególnie w krajach rozwijających się, które często nie dysponują odpowiednią infrastrukturą pozwalającą ochronić swoich obywateli.

(Ingerencja człowieka w naturę sprawia, że nie wszystkie zmiany, jakie w niej zachodzą mają pozytywne skutki. Chcąc osiągnąć harmonię, chronić środowisko naturalne, zapobiec skutkom powodzi, huraganów czy pożarów, niezbędne jest wykorzystanie potencjału analizy danych. Potwierdzają to wyniki badania The Economist Intelligence Unit i SAS, w którym jeden na trzech respondentów określa narzędzia analityczne jako bardzo efektywne w procesie rozwoju zarządzania kryzysowego podczas klęski żywiołowej. Ponadto połowa badanych oczekuje, że rozwiązania klasy Business Intelligence wpłyną na rozwój systemów wczesnego ostrzegania.

Walka z efektami klęski żywiołowej

Jak wynika z raportu organizacji pozarządowej Christian Aid, każda z dziesięciu największych katastrof naturalnych związanych z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w 2018 r. kosztowała co najmniej miliard dolarów. Social media, usługi lokalizacyjne czy Internet rzeczy ułatwiają służbom ratunkowym szybką identyfikację zagrożeń i podjęcie odpowiednich działań. Coraz częściej wykorzystują one również analizę zdjęć wykonanych przez drony i satelity. Dzięki temu możliwe jest lokalizowanie osób potrzebujących pomocy czy miejsc, gdzie przeprowadzenie ewakuacji może być szczególnie trudne, takich jak domy opieki, szpitale czy szkoły. Narzędzia analityczne są także ważnym elementem działań prewencyjnych polegających m.in. na analizie wzorców pogodowych, co pozwala przewidzieć wystąpienie negatywnych zjawisk atmosferycznych. Amerykańska agencja The National Oceanic and Atmospheric Administration wykorzystała mapowanie i geolokalizację do określenia, gdzie uderzą huragany Harvey i Irma.

Gdy w 2015 roku Nepalem wstrząsnęło potężne trzęsienie ziemi, tysiące rodzin pozostało bez dachu nad głową. Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji wykorzystała systemy analityczne SAS do ich bezpiecznego rozmieszczenia, biorąc pod uwagę czynniki, takie jak ryzyko przeludnienia, potrzebę zapewnienia dostępu do czystej wody, możliwość utylizacji odpadów czy ryzyko wystąpienie chorób u osób starszych. Z kolei IOM (ang. International Organization for Migration) mogła lokalizować rodziny korzystające w prowizorycznego schronienia, które stanowiło dla nich zagrożenie.

Ocalić geparda

Przeciwdziałanie zanikaniu globalnej bioróżnorodności nie jest możliwe bez wiedzy, gdzie znajdują się zagrożone gatunki i jak wiele jest osobników, które trzeba objąć specjalną ochroną. Tradycyjne metody monitoringu, takie jak obrączkowanie, wszczepianie specjalnych czipów czy telemetria radiowa nie zawsze przynoszą pożądany efekt. Wymagają one bezpośredniego kontaktu ze zwierzęciem i mogą mieć negatywny wpływ na jego zdrowie, co spowodowane jest stresem, jaki wywołuje znakowanie.

Zgodnie z danymi Zoological Society of London (ZLS), w 2017 roku na świecie żyło tylko 7100 gepardów. Zdaniem ekspertów, obecnie jest ich jeszcze mniej i według prognoz do 2100 roku nie przeżyje ani jeden osobnik. Członkowie organizacji WildTrack wykorzystują analitykę do badania śladów pozostawianych przez gepardy, które znajdują się na liście gatunków zagrożonych. Dzięki sztucznej inteligencji w systemach SAS są oni w stanie, na podstawie zdjęcia odcisku łapy, niczym wytrawny tropiciel, określić m.in. płeć danego osobnika. Proces ten przebiega automatycznie, bez potrzeby manualnego wprowadzania danych. Odpowiednia ilość informacji pozwala na określnie nie tylko liczebności, ale również zwyczajów zwierząt, a w efekcie stworzenie skutecznego planu ich ochrony.

Systemy analityczne wykorzystujące sztuczną inteligencję są w stanie działać szybciej od człowieka i na o wiele większą skalę. Z tego powodu analityka jest skutecznym narzędziem niezależnie od tego, czy chronimy ludzi, zwierzęta, czy prowadzimy szersze inicjatywy mające na celu ochronę środowiska.

Źródło: SAS Institute

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top